Jako pierwszy głos zabrał Robert Wróbel Zastępca Dyrektora Urzędu Statystycznego w Zielonej Górze. Wystąpienie dotyczyło wpływu pandemii COVID na sytuację gospodarczą województwa lubuskiego. Przedstawione dane pokazują, iż skutki są odczuwalne. Produkcja sprzedana przemysłu zaliczyła rekordowy spadek w kwietniu br. (ponad 32%). Spadło także m.in. przeciętne zatrudnienie w przedsiębiorstwach, przeciętne miesięczne wynagrodzenie czy sprzedaż detaliczna. Nastąpił natomiast wzrost bezrobotnych zarejestrowanych (od maja br. w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego) czy też liczby osób bezrobotnych przypadających na jedną ofertę pracy (rekord – 15 osób na 1 ofertę). Można zaobserwować, iż w początkowym okresie pandemii zauważalny był wzrost sprzedaży detalicznej przez Internet, potem w okresie wakacyjnym spadek i następnie od września, gdzie wprowadzono kolejne obostrzenia ponowny wzrost. Trudno natomiast stwierdzić jak pandemia i obostrzenia wpłynęły na branżę budowlaną. W skali kraju widać, że ograniczenia bezpośrednio nie dotknęły tego sektora.
Na zakończenie informacje dotyczące sytuacji na lubuskim rynku pracy przedstawił Edwin Gierasimczyk z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze. W marcu i kwietniu br. nastąpił bardzo szybki wzrost zgłaszanych zwolnień grupowych. Jednak pomoc w ramach tarcz antykryzysowych udzielonych przez PUP-y oraz WUP (ponad 500 mln zł) spowodowała w kolejnych miesiącach spadek zgłoszeń zwolnień grupowych. W początkowym okresie trwania pandemii zauważalny był wzrost liczby bezrobotnych, w okresie kwiecień-maj liczba ta ustabilizowała się. Pomimo wzrostu stopy bezrobocia w 13 z 14 powiatów województw lubuskiego, w żadnym nie przekroczyła 10%. Ponadto obostrzenia najmocniej uderzyły w osoby młode, do 30 roku życia.
Na tym spotkanie zakończono.